Fundacja Mikropsy powstała w grudniu 2012 roku, jednak sama nazwa funkcjonowała długo wcześniej, a działania podjęte w kierunku pomocy zwierzętom rozpoczęłam już w 2009 roku, kiedy adoptowałam ze schroniska pierwszego psa (i wcale nie był to mikropies, wręcz przeciwnie, cudowna makrosunia 🙂

Termin Mikropsy powstał i został wprowadzony na rynek już w 2010 roku. Standardy Mikropsa wyznaczyła suczka, która w tamtym czasie przebywała u mnie w domu tymczasowym. Mała Biała była roczną, cudowną, a do tego prześliczną kruszyną, której dotychczasowe życie nie było kolorowe. Machina ruszyła, nazwa się przyjęła, a także zapotrzebowanie na „rasę Mikropies” okazało się ogromne. Nazwa mikropies po raz pierwszy ukazała się na portalu dogomania, gdzie zaczęła skupiać wokół siebie osoby, z którymi rozpoczęłam współpracę.

Działania osób prywatnych ograniczały się jednak do minimum. Postanowiłam rozszerzyć działalność o współpracę z Fundacją Azylu pod Psim Aniołem. W ten sposób powstał oddział ww fundacji o nazwie Mikropsy.

Zaczęłam współpracować z kilkoma osobami, które podobnie do mnie tworzyły bezpieczne schronienie Mikropsiakom.

We wrześniu 2011 roku Mikropsy oficjalnie zaczęły funkcjonować, jako Skrzydło Fundacji Azylu pod Psim Aniołem. Powstało najważniejsze ogniwo pomocy – siatka domów tymczasowych, która z roku na rok powiększała się lub malała. Niektóre domy tymczasowe nie potrafiły rozstać się ze swoim podopiecznym, a niestety nie są z gumy.

Wrzesień 2012 roku był to miesiąc decyzyjny, pełen pisaniny, papierologii i nowej odsłony Mikropsów. W październiku powstał statut, a 5 grudnia Fundacja Mikropsy miała już swój KRS 0000 442 940. (więcej o działaniach Fundacji czytaj TU )

Od 2013 roku Mikropsy uczestniczą w działaniach Branżowej Komisji Dialogu Społecznego gdzie wraz z Urzędem Miasta Stołecznego Warszawy i innymi fundacjami omawiamy i reagujemy na krzywdę zwierząt. Poza tymi działaniami wspieramy również prace sejmowe nad projektem Ustawy o Ochronie Zwierząt, które póki co notorycznie są bagatelizowane.

Wspieramy działania wolontariatu w całej Polsce. Współpracujemy ze schroniskami, wolontariuszami czy innymi Fundacjami czyniąc dobro dla zwierząt i zmieniając świat na lepsze – co jest bardzo ciężkie i wyczerpujące. Prowadzimy również program kastracji/sterylizacji zwierząt w Warszawie i całej Polsce. Szczególnie na terenach wiejskich, gdzie problem nadmiernej populacji psów jest ogromny. Dzięki współpracy udało nam się przeprowadzić kilkaset zabiegów. A zapotrzebowanie ciągle wzrasta. Naszą misję, wizję, wartości i cele działania opisujemy TU

Codziennie mamy styczność z okrucieństwem wobec zwierząt, nie tylko kiedy wiszą na łańcuchach czy gryzą w schronisku na oślep ze strachu przed człowiekiem, który kiedyś je skrzywdził ale również kiedy traktowane są przez całe życie jak maszyny produkcyjne produkujące „towar” liczony w sztukach w zależności od panującej mody. Dlatego bez względu na wszystko uczymy ludzi, że pies „po przejściach” w niczym nie jest gorszy od słodkiego najmodniejszego w tym sezonie szczeniaka rasowego. Mamy do czynienia z psami skrzywdzonymi, których psychikę prostujemy i powodujemy, że ich życie ponownie staje się cudowne. Walczymy z dyskryminacją kundelków, którymi zapełnione są schroniska i bez względu na wszystko promujemy hasło #niekupujadoptuj

Fundacja to nie tylko kochanie psa, który miłości nigdy nie zaznał. To szereg niekiedy trudnych do wykonania zadań. Począwszy od behawiorystyki, leczenia a skończywszy na szeroko rozumianym marketingu adopcyjnym. Ale satysfakcja, którą daje merdający ogon psa, który sikał pod siebie ze strachu w dniu przyjazdu to najlepsza zapłata za wszystkie dni/godziny/miesiące/lata poświęcone psu, który nas potrzebował.

Przez wszystkie lata działalności Mikropsów udało się nam pomóc setkom psiaków co pokazałam w dziale PSY W NOWYM DOMU, który uważam jest najlepszą częścią całej naszej strony www i w chwilach słabości zawsze tam wracam. Wierzę, że to nie koniec i za jakiś czas będzie można napisać – tysiącom, bo z roku na rok Fundacja rośnie w siłę, a uratowanych zwierząt przybywa.

Magdalena Kordas
Prezes Fundacji Mikropsy