RYJÓWKA

  • INFORMACJE O PSIE
 
    ✅ Wiek: ok 2 lata
    ✅ Waga: ok 3.8 kg
    ✅ Kastracja: tak
    ✅ Odrobaczanie: tak
    ✅ Szczepienie: nie
    ✅ Czip: tak
    ✅ Stan zdrowia: bardzo dobry
    ✅ Miejsce przebywania: dom tymczasowy pod Warszawa
 
  • HISTORIA

   

    Nie wiemy, przez co dokładnie przeszła.
    Ale jedno jest pewne — to, co było, zostawiło głębokie rany.
    Zobaczyliśmy ją po raz pierwszy skuloną w kącie boksu. Cała się trzęsła.
    Maleńka, zamknięta w sobie, jakby chciała zniknąć.
    Oczy pełne strachu, ciało gotowe do ucieczki, serce… pewnie już wtedy bardzo zmęczone.
    Nie ufała nikomu. Ani ludziom, ani światu, który obiecywał ratunek, a był tylko kolejnym wyzwaniem.

 

  • ZACHOWANIE

 

    Jest bardzo delikatna. Na jej względy trzeba sobie zasłużyć pysznym smaczkiem i cierpliwoscią. Nie lubi hałasu i krzyku.

 

  • INNE PSY

   

    Żyje w stadzie innych psów, świetnie bai się z psami o podobnym temperamencie. Potrzebuje drugiego psa z podniesionym ogonem. Absolutnie nie nadaje się do           dzieci

 

  • JEDZENIE
 
 
    Je suchą karmę
 
 
  • ZDROWIE
 
    Przyjechała do nas bardzo zabiedzona. Jednak jej stan na tyle sie poprawił ze zostala wysterylizowana. Jest po złamaniu łapki, ktora pięknie sie zrosła. W sytuacjach 
          stresujących zapowietrza się zachłannie pijąc wodę, którą zwraca. Badanie endoskopowe nie wykazało żadnych zmian w krtani i przełyku. Jest zdrowa
 
 
  • JAZDA SAMOCHODEM
   
    Bardzo mało jeździła więc ciężko powiedzieć
 
 
  • ZACHOWANIE CZYSTOSCI
 
 
    Zachowuje 100% czystości

 

  • REASUMUJĄC

 

    Była wychudzona, pełna lęku, z bliznami — nie tylko na pyszczku, ale i w duszy.
    Jedno spojrzenie wystarczyło, by poczuć ciężar tego, co nosiła w sobie.
    Więc zabraliśmy ją — do domu tymczasowego.
    I właśnie tam zaczęło się coś nowego. Coś bardzo cichego, delikatnego… prawdziwego.

    To nie jest sunia, która od razu wskoczy Ci na kolana i zasypie buziakami.
    Nie będzie pierwsza w kolejce po pieszczoty.
    Ona woli patrzeć z boku.
    Z dystansem. Z ciekawością.
    Jakby pytała: „Czy Ty też mnie nie skrzywdzisz?”

    Ale jeśli tylko dasz jej czas… zacznie się zbliżać.
    Nieśmiało. Krok po kroku.
    Najpierw sięgnie po smakołyk z Twojej dłoni.
    Potem może usiądzie nieco bliżej.
    A jeśli delikatnie położysz rękę na jej głowie… i zaczniesz głaskać — odpłynie.
    Zamknie oczy. Westchnie cicho.
    Jakby szeptała:
    „To jest dobre… Może jeszcze potrafię zaufać.”

    Tylko nie spiesz się z tą miłością.
    Bo wszystko, co piękne w niej, potrzebuje czasu, cierpliwości i ciszy.

    Ma w sobie też coś dziecka — radość prostych rzeczy.
    Uwielbia kopać dołki (czasem z wielką pasją!) i powoli zaczyna bawić się zabawkami.
    To taka nieśmiała radość.
    Bez szaleństw, bez hałasu.
    Tylko chwile, w których po prostu jest.

    Największym skarbem w jej świecie jest drugi pies.
    To przyjaciel na czterech łapach daje jej siłę.
    Przy nim nabiera odwagi.
    To on pokazuje, że człowiek… może być też dobry.

    Z psem u boku szybciej podejdzie. Szybciej zaufa.
    Pozwoli się dotknąć, podrapać za uszkiem.
    Dlatego szukamy dla niej domu, gdzie już czeka psie serce — ciepłe, cierpliwe, spokojne.

    Lubi spacery — ale tylko tam, gdzie jest cicho.
    Miejskie dźwięki ją przytłaczają.
    Nigdy wcześniej nie żyła w takim świecie.
    Trzeba ją wprowadzać w niego powoli. W jej tempie, nie naszym.

    Ale już dziś wiemy, że:
    – zachowuje czystość,
    – potrafi spokojnie zostać sama,
    – zaskakuje, jak szybko się uczy,
    – na smyczy wciąż się niepewnie czuje — ale robi małe, piękne postępy.

    Szukamy dla niej domu wyjątkowego.
    Takiego, który nie oczekuje natychmiastowego oddania.
    Który wie, że prawdziwa miłość czasem przychodzi cicho.
    Rozkwita niespiesznie.
    Ale kiedy już się pojawi — zostaje na zawsze.

    Nie szukamy dla niej idealnych ludzi.
    Szukamy ludzi prawdziwych.
    Takich, którzy potrafią czekać.
    Bo właśnie wtedy, w tym czekaniu, rodzi się coś najpiękniejszego.

    Ona nie będzie idealna.
    Ale będzie Twoja.
    A Ty — staniesz się całym jej światem.
    I dasz jej to, czego nigdy nie miała.

    Dom.
    Bezpieczny.
    Na zawsze.

WAŻNE INFORMACJE

 

  • Nasze psy mieszkają w naszych domach/mieszkaniach. W większości domów tymczasowych są inne psy (nasi rezydenci). Nie wiemy czy psiaki potrafią zostawać same w domu bo jest to niemożliwe do sprawdzenia (nie zostają same bo zawsze towarzyszą im psy)

  • Znamy nasze pieski najlepiej i wiemy jakich ludzi potrzebują. Dobór rodziny do psa to przede wszystkim wiek obydwojga. Starszym osobom proponujemy pieski adekwatnie do ich wieku. To nie nasza złośliwość, to troska  naszego podopiecznego oraz spełnianie przede wszystkim jego potrzeb, nie potrzeb człowieka

  • Zdecydowana większość naszych podopiecznych to psiaki, które nigdy nie mieszkały w mieście. Staramy się i uczymy ich tego od podstaw jednak w niektórych przypadkach naukę trzeba kontynuować

  • Warto zapisać się na szkolenie z „luźnej smyczy” oraz „przywołania lub/i odwołania. W przypadku osób, które nigdy psa nie miały szkolenie jest obowiązkowym warunkiem adopcji. Nie robimy tego dla siebie a dla Was abyście mogli poznać zachowania i właściwe postępowanie z innym gatunkiem – psem, który człowiekiem nie jest

  • W przypadku posiadania psa/suki rezydenta, w momencie składania ankiety zwierzę musi być wykastrowane chirurgicznie

  • Nie mamy możliwości sprawdzenia jak nasze psy reagują na koty jednak nasze dotychczasowe doświadczenie mówi nam, że jeżeli człowiek właściwie postępuje ze zwierzętami pies i kot żyją w komitywie

  • Warunki adopcji są nienegocjowalne. Tworzone z myślą o naszych podopiecznych, które człowiek kiedyś skrzywdził. Wysłanie ankiety nie jest jednoznaczne z adopcją psa. Wypełnione ankiety osób, które nie spełniają któregokolwiek z warunków adopcji są automatycznie odrzucone. Powodem jest powyższe

  • Uprzejmie informujemy, że w przeciągu 7 dni roboczych kontaktujemy się wyłącznie z wybranymi osobami, która zostaną zaproszone na spacer zapoznawczy

DZIĘKUJEMY ZA ZROZUMIENIE

Warunki adopcji

Adopcja możliwa wyłącznie w Warszawie lub bliskich okolicach
Dlaczego?

Szanowni Państwo,

jesteśmy z Warszawy i tutaj prowadzimy Fundację. Tu również znajdują się wszyscy nasi podopieczni, którzy mieszkają w naszych prywatnych domach tzw. domach tymczasowych. Jednym z warunków adopcji jest osobiste zapoznanie z psem, czyli spacer przedadopcyjny. Obustronna decyzja o adopcji nie jest podejmowana natychmiast pod wpływem emocji, lecz po kilku dniach po przemyśleniu wszystkich za i przeciw.

Podpisanie umowy jest częścią wizyty przedadopcyjnej, która odbywa się w przyszłym miejscu zamieszkania psa. Podczas tej wizyty obecny jest zarówno przedstawiciel Fundacji – koordynator adopcji oraz tymczasowy opiekun.

W obecnej chwili nie mamy dodatkowego czasu, ani środków finansowych na działalność ogólnopolską, która wiązałaby się z jeżdżeniem setek kilometrów na spotkania przedadopcyjne, adopcyjne i poadopcyjne oraz aby rozwiązywać ewentualne problemy po adopcji czy szukać zaginionego psa.

Bardzo ważnym warunkiem adopcji jest obowiązkowe stawiennictwo z podopiecznym minimum raz na pół roku na spotkaniach organizowanych przez Fundację w Warszawie.

Ze względu na wymienione powyżej powody naszym podopiecznym szukamy domów w Warszawie i bliskich okolicach.

Dla osób spoza Warszawy, codziennie na naszym fb, grzecznościowo udostępniamy pieski szukające domów wg opisów, nie tylko w Warszawie, ale w całej Polsce.

Prosimy przeglądać naszą tablicę na www.facebook.pl/mikropsy (nie albumy i zdjęcia tylko tablicę) albo udać się do najbliższego schroniska. Z całego serca namawiamy na adopcję psów ze schroniska w Wojtyszkach (woj. Łódzkie) gdzie na dom czekają dosłownie tysiące psiaków. Gwarantujemy, że odwiedzając osobiście chociażby to schronisko znajdziecie Państwo wymarzonego przyjaciela.

Podkreślamy, że do każdego schroniska warto pojechać osobiście. Zdjęcia nie odzwierciedlają wielkości/mniejszości psów, dlatego namawiamy z całego serca na wizytę w schronisku i ratunek dla piesków. Naprawdę, proszę nam wierzyć, że w każdym takim miejscu są piękne i mądre psiaki, które zasługują na danie im szansy. Pomóżcie nam zmieniać świat na lepsze, prosimy.

Zwrot kosztów leczenia psa
Dlaczego?

Szanowni Państwo,

Psiaki, które do nas przyjeżdżają są w bardzo złych stanach zarówno psychicznych jak i fizycznych. Uwolnienie ich od bólu, który towarzyszył im przez wiele lat to dla nas ogromne koszta a zbiórki na leczenia naszych psiaków praktycznie nie idą. Dlatego będziemy wdzięczni za zwrot kosztów leczenia. Poza badaniami krwi (ok 200 zł), ewentualnym badaniem serca (350 zł), odrobaczaniem (ok 50 zł), zabezpieczaniem na kleszcze (100 zł), czipem wraz z rejestracją (ok 150 zł), suplementami czy witaminami standardowym zabiegiem jest zabieg kastracji/sterylizacji  (1000 zł) oraz porządek w jamie ustnej (do 2500 zł). Koszty całościowe całego procesu przygotowania psiaka do adopcji to średnio pomiędzy 3 a 5 tysięcy złotych. Tylko Wasza pomoc pomoże nam uchronić nas przed najgorszym – wstrzymaniem przyjmowania psiaków oraz zamknięciem fundacji. W chwili obecnej mamy przeszło 70.000 zł zadłużenia w lecznicach 🙁 Istnieje możliwość wystawienia faktury bezpośrednio z lecznicy. Dziękujemy za zrozumienie.

 

Kontynuacja leczenia u wskazanych specjalistów
Dlaczego?

Nasz podopieczny trafił do nas w bardzo ciężkim stanie. Przez wiele miesięcy wraz ze sztabem weterynarzy specjalistów w danych dziedzinach stawialiśmy psa na 4ry łapy. Leczenie jednak się nie zakończyło. W Wasze ręce chcemy oddać nasze ukochane zwierzę, którego powrót do zdrowia jeszcze się nie skończył. Dlatego też kontrole i ew operacje czy inne muszą odbywać się u weterynarzy prowadzących, którzy od samego początku podejmowali próby zakończone sukcesem aby  nasz psiak powrócił do (prawie) zdrowia. Wszyscy weterynarze specjaliści z usług których od lat wielu korzystamy  znajdują się w Warszawie

Dom bez dzieci
Dlaczego?

Szanowni Państwo,

pieski przebywające w naszej Fundacji to zwierzęta, które w życiu nie zaznały dobra od człowieka. Zostały przez niego skrzywdzone i naszym zadaniem jest to naprawić. Praca z psem zaczyna się od momentu, kiedy trafia od do domu tymczasowego (nie prowadzimy schroniska, wszyscy nasi podopieczni znajdują się w naszych mieszkaniach w całej Warszawie), a kończy się wiele lat później, kiedy mieszka już w domu stałym.

Pracujemy z psami pod okiem behawiorystów, obserwujemy reakcje w różnych sytuacjach. Przystosowujemy je do powrotu do normalnego życia. Do regularnych posiłków, spacerów, spania w łóżkach i poprawnej komunikacji z ludźmi oraz innymi zwierzętami. Większość z piesków wciąż boi się człowieka, wysokich tonów, hałasu, nagłych ruchów. Reagują różnie, począwszy od agresji, skończywszy na wycofaniu się i chowaniu pod fotelem czy łóżkiem.

Nasze pieski bywają negatywnie nastawione do dzieci, ale nie tylko z powodu agresji, lecz nadmiernej wrażliwości i bardzo ciężko znoszą niedelikatne traktowanie oraz brak wyczucia, co ma miejsce w przypadku małych pociech. Zdając się na nasze doświadczenie w pracy z psami i określaniem ich zachowań nie jesteśmy z stanie zagwarantować, że dziecko będzie bezpieczne. Nie możemy ryzykować zdrowia i życia Państwa dzieci. Liczymy na zrozumienie.

Konieczny drugi pies rezydent
Dlaczego?

Szanowni Państwo,

Psy przebywające w Fundacji to w większości psy z tzw. kategorii niewidzialnych. Co oznacza ta kategoria? To najcięższe przypadki psów po przejściach. Psy, które w schronisku kompletnie sobie nie radzą. Siedzą skulone w kącie budy, z której nie wychodzą. A na każdą próbę kontaktu ze strony człowieka często reagują agresją. Właśnie dlatego nazywane są niewidzialnymi, gdyż nie mają szans na adopcję. Inne, całe życie spędzają w klatkach rodząc co cieczkę szczeniaki, które ludzie tak chętnie kupują. Maszyny produkcyjne, traktowane bez szacunku, jak worki z ziemniakami.

Wszystkie te psy zostały okropnie skrzywdzone przez ludzi. Dotyk kojarzy im się z ciosem, sam człowiek odbierany jest jako zło. Przyjeżdżają w takim stanie do naszych domów tymczasowych i rozpoczynamy socjalizację. Jednak to nie jest takie proste: wiele miesięcy czy tygodni zajmuje nam zdobycie ich zaufania. Pomaga nam w tym drugi pies, nasz rezydent (lub stado naszych psów) czyli ten sam gatunek skrzywdzonego podopiecznego. To nie pies psa skrzywdził. To człowiek wyrządził mu największe zło. Inne psy pomagają sobie wzajemnie. Uczą skrzywdzonego poruszania się po mieszkaniu, socjalizacji w mieście (nasi podopieczni to głownie mieszkańcy wsi), pokonywania lęków jak również tego, że człowiek jest fajny. To właśnie drugi pies pokazuje mu zabawę piłeczką, leżenie na kanapie czy nadstawianie brzucha do głaskania. I ten właśnie pies do końca pozostaje jego przewodnikiem.

Poddajemy naszych podopiecznych różnym testom, nie tylko się nimi opiekujemy i kochamy jak własne ale również sprawdzamy ich zachowania w różnych sytuacjach. Separacja od psów i zmuszanie do życia wyłącznie wśród ludzi kończy się dla niego wielkim stresem. Siedzenie na kanapą bez chęci wyjścia, brak nawiązywania kontaktu, cierpienie bez psiego przewodnika – taki stan osiągają te psiaki. Dlatego chcąc zapobiec ich nieszczęściu szukamy dla nich domów gdzie będą szczęśliwe u boku drugiego psa, później dopiero człowieka.

Dlatego też mając na uwadze wyłącznie ich dobro i pamiętając w jakim stanie do nas przyjechały konkretne przypadki muszą mieć u boku psiego kompana. Takiego, od którego dostaną wsparcie i naukę. Bo dużo jeszcze przed nimi.

Prosimy o zrozumienie naszych decyzji. Dla nas przede wszystkim liczy się dobro naszego podopiecznego.

Pies/suka rezydent koniecznie wykastrowany
Dlaczego?

Każda fundacja ma swoją Tożsamość, która wyraża misję, wizję, wartości i cele, do których dążymy. Jednym z nich jest dobro wszystkich zwierząt, dla nas szczególnie psów, niezależnie od wyglądu, usposobienia, rasy itp. 

Lata pracy z psami oraz kontakt z ludźmi z różnych grup społecznych, świadomość i edukacja połączona z praktyką utwierdziły nas w przekonaniu, że to my ludzie jesteśmy odpowiedzialni za krzywdę wyrządzaną zwierzętom i tylko my możemy ją naprawić jednocząc się., szczególnie w głoszonych przez nas samych przekonaniach. 

Jedynym i niepodważalnym sposobem na ograniczenie nadpopulacji zwierząt, która osiągnęła gigantyczne rozmiary w naszym kraju, jest pełna odpowiedzialność człowieka za swojego czworonoga. Zatem każde zwierzę domowe powinno być wykastrowane i wysterylizowane.

 
Lata doświadczeń i wykonanych zabiegów wykazały w naszej ocenie, że zabiegi te dobrze wpływają na: zdrowie naszych pupili, zachowania zarówno względem ludzi jak i innych zwierząt. Dlatego mając również na uwadze zdrowie i życie wszystkich zwierząt właścicielskich warunek ten jest absolutnie niepodważalny.

Nasi podopieczni to psy po przejściach. Niektóre wielokrotnie gwałcone, napastowane przez nadpobudliwe, niekastrowane samce, w ocenie człowieka „posiadacza” nic nie robiące. 99% suk, które mieliśmy/mamy pod naszą opieką chociaż raz wydało na świat szczeniaki w ilości hurtowej, których część zasiliła grono bezdomnych a nie mając szczęścia w ręce kolejnych nieodpowiedzialnych ludzi. Jednak mając na uwadze dobro naszych podopiecznych, ich przeszłość, wielokrotne porody, choroby związane z brakiem kastracji/sterylizacji wymagane jest aby psi rezydent (suczka czy pies) był wykastrowany/wysterylizowany. Szeroko rozumiana edukacja i właściwe postawy muszą być głoszone nie tylko przez nas ale również przez osoby, które adoptują od nas psy. Bo my sami nie damy rady naprawić całego świata. Do tego potrzebujemy wyedukowanych właściwie osób, które razem z nami będą zmieniać świat naszych polskich psów. To człowiek, „posiadacz” niekastrowanego psa czy niesterylizowanej suki jest winien przepełnionych schronisk. To człowiek doprowadził do tego, że rozmnożone zwierzęta trafiły do innych, nieodpowiedzialnych ludzi. A nasi podopieczni mają trafić tylko do osób świadomych tego, co dzieje się w polskich schroniskach.  Dla nas najważniejszy jest pies i odpowiedzialność, którą za niego ponosimy a która ukazana jest w setkach par oczu innych, odsiadujących wyroki za kratami schronisk.  Dlatego też, warunki adopcji są nienegocjoowalne i niepodważalne. Nie liczą się dla nas (w przeciwieństwie do producentów psów) psie genitalia do niczego zwierzęciu niepotrzebne. Nie produkujemy kolejnych, bo najpierw musimy znaleźć domy dla tych, które przez ludzką głupotę są na tym świecie. I nie utożsamiamy się z marzeniami i zachciankami ludzi, bo to za nasze psy wzięłyśmy pełną odpowiedzialność od początku, kiedy pojawił się w naszej Fundacji do końca jego życia.

Jeśli Twoje poglądy są zbliżone do naszych, zachęcamy Cię do udziału w procesie adopcji. A jeżeli się z nimi nie zgadzasz zapraszamy do adopcji psów z Fundacji lub schronisk, które nie stawiają takich wymogów jak my. Liczymy na wyrozumiałość. Dziękujemy

 

 

 

Dom z ogrodem
Dlaczego?

Szanowni Państwo,

Nasi podopieczni to psiaki, które przyjeżdżają do nas z cichych i można powiedzieć spokojnych miejsc. Nie znają miasta: hałasu, samochodów, dużej ilości ludzi, odgłosów miejskich. Przyjeżdżają do naszych mieszkań zlokalizowanych w Warszawie, miejsc, w których mają styczność z ogromną ilością dźwięków im nie znanych. Większość z naszych psów dość szybko oswaja się z miastem albo jest w trakcie, jednak sporadycznie zdarzają się przypadki, które kompletnie nie radzą sobie wśród tylu bodźców. I takie właśnie psy nie mogą mieszkać w mieście. Odnajdują się w ogrodzie a spacer odbywają w cichych miejscach z dala od miasta. Dla nich szukamy domów zlokalizowanych na uboczach, z dala od miejskiego zgiełku.

Nasze psiaki mieszkają z nami w naszych domach. Znamy je najlepiej i obcując z nimi znamy ich potrzeby. Wiemy co lubią, jak reagują na różne sytuacje. Znamy ich przeszłość, mamy do czynienia z dużą ilością psów i wiemy czego można się po nich spodziewać. Dlatego nasze warunki adopcji są nienegocjowalne. Robimy to dla psów, które już kiedyś trafiły na bardzo złego człowieka, przez co znalazły się w naszej Fundacji. Liczymy na zrozumienie z Państwa strony.

Wymagane szkolenie
Dlaczego?

Szanowni Państwo,

Pies to odrębny niż człowiek gatunek. Na dodatek, wbrew wszystkiemu dość skomplikowany. Ma swoje potrzeby, które my ludzie zobowiązujemy się spełnić. Porozumiewa się z nami swoim własnym językiem, przekazuje treści, które najlepiej rozumie drugi psubrat.

Ludzie przypisują psom ludzkie cechy i potrzeby. W wielu przypadkach krzywdząc je i porównując do siebie. Źle odczytują przekazywane przez nie treści. A później w ramach „niedogadania się międzygatunkowego” powstają problemy, którymi obarczamy psa, nigdy siebie.

Konieczność uczestnictwa w szkoleniu nie wynika z racji utrudnienia komukolwiek adopcji. To wymóg który pomoże Wam zrozumieć swojego przyjaciela a komunikacja będzie właściwa.

Chcąc nauczyć się np. języka obcego poświęcamy temu bardzo wiele godzin. Żeby perfekcyjnie posługiwać się danym językiem musimy obcować z nim cały czas przez wiele lat. Ale żeby kupić w Anglii kanapkę w restauracji wystarczy nam parę słów, żeby się  z obcokrajowcem dogadać. I po to właśnie jest szkolenie. Żeby ogarnąć podstawy komunikacji ze zwierzętami. Żeby nie popełniać błędów i nie prowokować swoim zachowaniem do powstawania kolejnych. Szkolenie nie jest potrzebne nam, ludziom z Fundacji bo my to wszystko już umiemy. Szkolenie potrzebne jest przede wszystkim opiekunom którzy mieli lub nie małe doświadczenie z psami. To Wy musicie pojąć nauki związane z psami, podobnie jak przygotowujecie się do egzaminu na prawo jazdy, gdzie podczas kursu i praktyki uczycie się właściwej komunikacji pomiędzy Wami a maszyną. Skoro tak bardzo przykładamy się do poprawnych relacji z rzeczami martwymi dlaczego mamy nie przyłożyć się do poprawnych relacji z żywą istotą. Naszą ukochaną.

W przypadku osób, które nie posiadały nigdy żadnego psa, lub zgłaszają swoje kandydatury do adopcji psów nad wyraz aktywnych, kreatywnych lub pomysłowych – szkolenie/psie przedszkole/zajęcia sportowe są obowiązkowe.

Jeśli chcesz zaadoptować tego psa i spełniasz powyższe warunki adopcji WYPEŁNIJ ANKIETĘ

Proces adopcji

  • Treść ogłoszenia

    W treści ogłoszenia znajdują się wszelkie informacje dotyczące psa.

  • Ankieta

    Jeżeli spełniacie warunki adopcji i uważacie, że będziecie idealnymi opiekunami naszego psiaka prosimy o wypełnienie ankiety

  • Spacer zapoznawczy

    Jeżeli przejdziecie pomyślnie ankietę koordynator skontaktuje się z Wami w celu umówienia spaceru zapoznawczego

  • Potrzebny czas

    Po spacerze, kiedy osobiście poznaliście już psiaka wszyscy musimy przeanalizować decyzję

  • Omówienie umowy oraz przygotowanie do adopcji

    Wysyłamy Wam umowę adopcyjną na maila i omawiamy ją

  • Adopcja

    Przygotowujecie się do adopcji (np. zakup niezbędnych akcesoriów) i spotykamy już na adopcję w miejscu zamieszkania psiaka. Podpisujemy umowę, wprowadzamy psa

  • Kontakt po adopcji

    Spotykamy się na piknikach/spacerach min. raz w roku. Poza tym chętnie oglądamy zdjęcia czy filmy z naszymi podopiecznymi.

Masz pytania - napisz do nas

fundacja@mikropsy.org

Inne psy do adopcji

RYJÓWKA

Sunia, wiek ok 2 lata, waga ok 3,5 kg

BABCIA

Sunia, wiek ok 12 lat, waga ok 2 kg

ŻENIA

Sunia, wiek ok 1 roku, waga ok 5 kg

PANDA

Sunia, wiek ok 3 lata, waga 4kg

Bo MikroPomoc Ma MakroMoc

Przekaż darowiznę

  • zł 0,00