Otrzymałyśmy prośbę o pomoc w sprawie porzuconego psiaka w typie yorka po tym jak opiekunka została zamknięta w szpitalu z powodu agresywnych zachowań.
Pies mieszkał w zaniedbanym mieszkaniu, pełnym psich odchodów co wskazywało na to, że przed długi czas z niego nie wychodził.
Pies nie jadł kilka dni, nie miał również bezpiecznego dostępu do wody poza napełnioną woda wanną, która stanowiła zagrożenie dla jego życia.
Nigdy nie wychodził na spacery, swoje potrzeby załatwiał w domu. Odchody nie były sprzątane co spowodowało ogromny odór wydobywający się z mieszkania. A wśród wszystkich tych brudów i syfu maleńki, zagubiony 1,5 kg piesek, którego gmina chciała wysłać do schroniska. Nie zgodziłyśmy się na to i z pomocą Fundacji Ostatnia Szansa Szczurek zamieszkał w naszym domu tymczasowym gdzie z dnia na dzień czul się coraz lepiej. Przeszedł zabieg kastracji i sanacji jamy ustnej oraz usuwania mleczaków. Zaczął być traktowany właściwie, jak należy traktować zwierzę, wychodzić na spacery oraz uczył się zachowania czystości. Znalazł wspaniały dom.