Są takie okresy, że adopcje stoją w miejscu. Ale jak już ruszą to pełną parą 🙂 Tak też stało się tym razem. Miałyśmy ręce pełne roboty. Wybranie idealnego, dopasowanego do ich potrzeb domu dla naszych psiaków to nie lada wyzwanie. Czasami trzeba poczekać kilka miesięcy, czasami kilka dni. Bonita, Reszka, Biała, Bursztyn i Koko zamieszkały w nowych domach. A ja z przyjemnością wrzucam je w moją uulubioną kategorię PSY W NOWYM DOMU




Poprzednie
Następne